czwartek, 1 lipca 2010

''Nudne'' trenowanie

Tak więc co tydzień jedziemy na ulicę Olimpijską by móc poskakać na przeszkodach i spotkać się z przyjaciółmi. Wspaniałą atmosferę dopełniają chipsy, ciastka, batony oranżada ii... aparat Natalii oraz kręcenie filmików ( ten zaszczyt przypada mojemu aparatowi :P )

Ogólnie na treningach jest świetnie, psy robią mega postępy, ale moje psisko hm... no na pewno lepiej biega pod tym względem że już jak pokonuje przeszkodę to już nie leci na huuraa na tą następną którą zobaczy tylko grzecznie skręca z Pańcią ^^ . No ale zaczęła ostatnio bardzo brzydko zachowywać się na hopkach - kosić. Nie są to oszałamiające ilości bo na cały trening przypada ok. 3 -4 tyczek zrzuconych ale kiedyś nie było żadnej. No nic trzeba będzie nad tym popracować, tym bardziej że mamy w planach przestawić się na 55 cm... Plany planami - zobaczymy co z tego wyjdzie. No ale trzymajcie kciuki !
Strefy też nie są najgorsze, ale temu poświęcę notkę osobno :P
Tak więc zdjęcia autorstwa Natalii Kropy. :* Jeszcze raz dzięki kochana !


Wysyłamy się , wysyłamy się ! :D




I nagroda :)
PS. Jeszcze tylko tydzień i wyruszamy na obóz Fortowy ! :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz