Wiosna,Zima,Wiosna,Zima i tak w kółko. Pogoda chyba zwariowała. W zeszły tydzień mieliśmy piękną wiosnę bez śniegu ale tak było tylko do niedzieli. Od rana sypał śnieg z deszczem powodując wielką nie przyjemną chlapę a wieczorem gdy się ochłodziło biały puch zaczął zostawać. Dzisiaj jak wróciłam ze szkoły piękne słońce więc psy, aparat ( który coś jest zepsuty :/ - nie łapie ostrości w ogóle na przybliżeniu choćby minimalnym ) i pobiegliśmy na spacer. Przyjemne słońce i lekki wiaterek towarzyszył nam przez całą drogą . Jak doszliśmy do domu zjadłam obiad i wbiłam slalom. 2-3 przebiegnięcia i kończymy, wróciliśmy do domu a tu zamieć , sypiąca do tej pory ! Na szczęście pogoda jest na tyle łaskawa że czeka aż skończymy,wrócimy do domu.
Teraz pare zdjęć nie najlepsze, tak jak wspominałam nie chce łapać ostrości więc nawet o zdjęciach w ruchu nie wspomnę ...
Pozdrawiamy !
Szila
Oskar
Oraz Magda :)
Ta pogoda jest nie do zniesienia, mam jej serdecznie dość, u nas tez teraz sypie jak cholera, świata normalnie nie widać.
OdpowiedzUsuń<33
Hej tu Pestka :> Pomyslałam, że dodam Was do linków na Benkowym blogu, a co tam :D
OdpowiedzUsuńA tak poza tym to fajnie, że założyłaś Szilotowi blog, bo ja nie zawsze mam czas przeglądac galerie, a na blogu są informacje co u Was, wiec czekam na wiecej notek! :)
benekmix.blogspot.com
Ja "przypadkiem", ale...
OdpowiedzUsuń14 zdjęcie jest słodkie! W ogóle berneńczyki są piękne. :D I zazdroszczę terenów na spacery... ;)
[shivamix.blogspot.com]